Ciekawy temat. Dziewczyna z norwesko pakistańskiej rodziny. Rodzina na wskroś konserwatywna. Dziewczyna wyzwolona. Jak się z tych konserwatywnych okowów wyrwała no to hulaj dusza. Jeszcze nie dorosła a już nie dziecko złapała głęboki oddech europejskiej cywilizacji i na oczątek dorosłości sprawiła sobie dziecko. No i kłopotu sobie narobiła. Niefrasobliwość bywa kosztowna. Ojciec dziecka jej nie chce więc szuka opiekuna myśląc, że najlepszym sposobem na chłopa jest bzykanie a tu rozczarowanie - żaden jej nie chce (nie ma się co, z resztą, dziwić). Jak więc dalej egzystować z ciężarem u boku !? Podrzuca więc dziecko biologicznemu ojcu. Staje się "wolna'' !? Świat niby otworem stoi ale żeby w niego wejść czy aby ona jest do tego przygotowana !? Uruchamiając wodze fantazji możemy sobie nieźle pofolgować. Podoba mi się zakończenie i film także - 7/10 !!!